Jesienna ostrożność w Piasecznie - miłosny szał zwierząt na drogach

Jesień to czas rykowisk, bukowisk i bekowisk, a dla kierowców w okolicach Piaseczna to okres zwiększonego ryzyka kolizji z jeleniowatymi. Kilka prostych zasad i zmniejszenie prędkości często ratują życie.
- Piaseczno zwolnij przy lesie i polu
- Uwaga na świt i zmierzch - obserwuj i reaguj rozsądnie
- Praktyczne zasady które ratują życie
Piaseczno zwolnij przy lesie i polu
W okolicach Piaseczna jesienią kierowcy powinni traktować drogi przy lasach i polach jak potencjalne miejsce spotkania z dziką zwierzyną. Statystyki policyjne wskazują, że najwięcej zdarzeń z udziałem jeleniowatych zdarza się między wrześniem a listopadem — kiedy trwa rykowisko i inne okresy godowe. To nie puste ostrzeżenie: na trasach o średnim natężeniu ruchu, gdzie przejeżdża kilka tysięcy aut dziennie, zwierzęta częściej decydują się na przekroczenie jezdni.
“Jelenie nie kierują się drogowskazami ani przepisami. Jeśli w ferworze rykowiska ich trasa krzyżuje się z drogą wojewódzką, to po prostu na nią wbiegają. Widziałam przypadki, gdzie byk przeskakiwał maskę samochodu, nie rejestrując nawet przecięcia drogi rozpędzonemu pojazdowi. W takich sytuacjach kierowcy nie mają żadnych szans na reakcję”
Małgorzata Skwiecińska-Sadowska, Wydział Prasowy Polskiego Związku Łowieckiego
Dlatego fragmenty dróg, które wydają się „spokojne”, w praktyce bywają najbardziej niebezpieczne — zwierzyna nie boi się ich tak bardzo jak autostrad czy ekspresówek, gdzie hałas i światła zwykle ją odstraszają.
Uwaga na świt i zmierzch - obserwuj i reaguj rozsądnie
Największe ryzyko występuje o świcie i o zmierzchu. Mgła, nisko stojące słońce i opadające liście pogarszają widoczność, a zwierzęta są wtedy najbardziej aktywne. Wokół Piaseczna, podobnie jak w całym regionie, jelenie, sarny, łosie i dziki szukają pożywienia przed zimą — to czas intensywnego żerowania i przemieszczania się.
“Na bardzo ruchliwych trasach – autostradach, ekspresówkach – zwierzyna raczej nie próbuje przechodzić. Hałas i światła ją odstraszają. Ale na drogach średniego ruchu, szczególnie tych przy lasach czy polach, to już inna historia. Zwierzę wchodzi, bo wydaje mu się, że zdąży”
dr Joanna Krużel, Rzecznik Prasowy Polskiego Związku Łowieckiego
Szczególną uwagę warto zwrócić na drogi wylotowe z Piaseczna i lokalne przebiegi przy rejonach leśnych — tam, gdzie pobocze jest zadrzewione lub porośnięte krzewami, pojawienie się zwierząt może być nagłe.
Praktyczne zasady które ratują życie
Kilka prostych nawyków kierowcy w Piasecznie mogą znacząco zmniejszyć ryzyko kolizji:
- Zwolnij i skoncentruj się — szczególnie między 16:00 a 8:00 rano, przy terenach leśnych i polach. Nawet 10 km/h mniej zwiększa szanse na uniknięcie zderzenia.
- Czekaj na drugie zwierzę — jedno stojące na poboczu to często zapowiedź watahy. Jak przypomina dr Joanna Krużel:
“Pamiętaj: jeśli na poboczu zobaczysz jednego dzika, niemal na pewno za nim idzie reszta watahy!” - Ostrzegaj światłami, nie trąb — światła drogowe mogą zasygnalizować twoją obecność; klakson łatwo spłoszy zwierzę w nieprzewidywalną stronę.
- Przy nieuniknionym uderzeniu trzymaj kierownicę prosto i hamuj — gwałtowny manewr na boki grozi poważniejszym wypadkiem z innymi pojazdami.
- Szukaj odbłysku oczu na skraju lasu — to często jedyny wcześniej widoczny sygnał obecności zwierzęcia.
Spotkanie z dziką zwierzyną na drodze może być spektaklem natury, ale też tragedią. Znając miejscowe warunki i stosując proste zasady, mieszkańcy Piaseczna mogą znacząco ograniczyć ryzyko. Noga z gazu i wróć bezpiecznie do domu.
na podstawie: Powiat Piaseczno.
Autor: krystian