Ignorowanie zakazów na budowie drogi 721 - kierowcy wjeżdżają pod prąd, rośnie niebezpieczeństwo

2 min czytania
Ignorowanie zakazów na budowie drogi 721 - kierowcy wjeżdżają pod prąd, rośnie niebezpieczeństwo

Na przebudowie drogi wojewódzkiej nr 721 w Konstancinie-Jeziornie pojawił się problem z kierowcami wjeżdżającymi na teren robót i jadącymi „pod prąd”. Wykonawca oraz władze ostrzegają, że takie zachowania stwarzają realne zagrożenie i opóźniają prace. Na miejscu będą kontrole policyjne, a konsekwencje mogą być dotkliwe.

  • Na ul. Piaseczyńskiej i ul. Kazimierza Pułaskiego ruch jednokierunkowy
  • Apel w Konstancinie-Jeziornie i możliwe kary

Na ul. Piaseczyńskiej i ul. Kazimierza Pułaskiego ruch jednokierunkowy

Przebudowa dotyczy fragmentu drogi wojewódzkiej nr 721. Zgodnie z czasową organizacją ruchu na ul. Piaseczyńskiej — od skrzyżowania z ul. Chylicką do ul. Skolimowskiej — oraz na ul. Kazimierza Pułaskiego — od ul. Miriama Przesmyckiego do ul. Dworskiej — został wprowadzony ruch jednokierunkowy w kierunku Konstancina-Jeziorny. Na trasie ustawiono znaki, w tym znak B-2 zabraniający wjazdu.

Generalny wykonawca, Skanska S.A., zgłasza, że mimo ustawień część kierowców notorycznie lekceważy zakazy i przejeżdża pod prąd przez teren robót. Takie zachowania zagrażają bezpieczeństwu innych użytkowników drogi i utrudniają prace ekip, co wydłuża czas realizacji inwestycji.

Apel w Konstancinie-Jeziornie i możliwe kary

Wjazd na drogę z zakazem oznaczonym znakiem B-2 jest wykroczeniem — grozi za nie mandat 500 zł oraz 5 punktów karnych; jeżeli działanie stworzy zagrożenie w ruchu drogowym, konsekwencje mogą być surowsze. Na najbliższe dni zapowiedziano kontrole ze strony konstancińskiej policji.

“Apelujemy o rozsądek i przestrzeganie oznakowania drogowego”
Michał Wiśniewski, burmistrz

Wykonawca i władze proszą kierowców o przestrzeganie tymczasowej organizacji ruchu, by prace mogły przebiegać sprawniej i bezpieczniej dla wszystkich.

na podstawie: Urząd Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna.

Autor: krystian