Broń w lesie czy zagrożenie dla przyrody sprawdź kto naprawdę tam jest

2 min czytania
Broń w lesie czy zagrożenie dla przyrody sprawdź kto naprawdę tam jest


Spacer po lesie może zaskoczyć niejednego mieszkańca – czy spotkana postać w moro z bronią to legalny myśliwy, czy może kłusownik działający na szkodę przyrody i ludzi? Warto poznać różnice i dowiedzieć się, jak reagować w takich sytuacjach, by chronić nasze lasy i dziką faunę.

  • Jak rozpoznać legalnego myśliwego w okolicach lasów pod Krakowem
  • Kłusownictwo w Małopolsce – groźny problem dla zwierząt i ludzi
  • Co zrobić gdy zauważysz pułapki lub podejrzane osoby w lasach wokół Krakowa

Jak rozpoznać legalnego myśliwego w okolicach lasów pod Krakowem

Wielu mieszkańców Krakowa i okolic często wybiera się na poranne spacery z psami wzdłuż pól i leśnych ścieżek. Nierzadko można wtedy natknąć się na osobę ubraną w moro, wyposażoną w broń i lornetkę. Jednak nie każda taka sylwetka oznacza zagrożenie czy nielegalne działania. Członkowie Polskiego Związku Łowieckiego działają zgodnie z przepisami – posiadają stosowne pozwolenia na broń oraz przestrzegają terminów polowań ustalonych przez nadleśnictwa.

Myśliwi współpracują z lokalnymi leśnikami, rolnikami oraz służbami mundurowymi, dbając o równowagę ekosystemu. Ich zadaniem jest także usuwanie pułapek zastawianych przez kłusowników oraz zgłaszanie podejrzanych zachowań odpowiednim organom. Dzięki ich czujności chronione są populacje zwierząt i ich naturalne siedliska.

Kłusownictwo w Małopolsce – groźny problem dla zwierząt i ludzi

Kłusownicy działają potajemnie, często na obszarach chronionych, wykorzystując nielegalne narzędzia takie jak wnyki, sidełka czy kusze. Ich działania narażają zwierzęta na długotrwałe cierpienie, a także stwarzają realne zagrożenie dla osób spacerujących po lesie. Kłusownictwo to przestępstwo zagrożone karą nawet do 8 lat więzienia, jeśli używana jest nielegalna broń.

W Małopolsce corocznie zabezpiecza się tysiące urządzeń zastawianych przez kłusowników, a policja wraz ze strażą leśną zatrzymuje około 200 osób podejrzanych o te czyny. Niestety zdarza się, że proceder ten przekazywany jest z pokolenia na pokolenie lub stanowi sposób na nielegalny zarobek poprzez sprzedaż mięsa bez kontroli sanitarnej. Jak podkreśla Wacław Matysek z wydziału prasowego PZŁ:

„Nieprzebadane mięso trafia do „lewego handlu”, a ryzyko dla zdrowia ludzi jest realne – m.in. przez włośnicę, która może być śmiertelna.”

Co zrobić gdy zauważysz pułapki lub podejrzane osoby w lasach wokół Krakowa

Jeśli podczas spaceru natrafisz na wnyki lub inne urządzenia zastawione na zwierzęta, pamiętaj – nie wolno ich dotykać ani usuwać, ponieważ mogą stanowić dowód w sprawie przeciwko kłusownikowi. Najlepiej zrobić zdjęcie i zapamiętać dokładną lokalizację.

Zgłoszenie takiego znaleziska należy kierować do straży leśnej, straży łowieckiej lub policji. Wspólne działania mieszkańców oraz służb pomagają skuteczniej walczyć z tym niebezpiecznym procederem i chronić przyrodę wokół naszego miasta.

Na podstawie: Powiat Piaseczyński

Autor: krystian