Policjanci służby dyżurnej z Komendy Powiatowej Policji z Piaseczna, przyczynili się do odnalezienia skradzionego w Szwecji samochodu. Właściciel audi z Ystad nie krył wdzięczności, gdy usłyszał informację od polskich policjantów.

Policjanci służby dyżurnej z Piaseczna otrzymali mailową informację, że jeden z samochodów zaparkowany nieopodal piaseczyńskiego cmentarza może pochodzić z kradzieży. Na miejsce wysłani zostali funkcjonariusze z wydziału prewencji. Wśród sprawdzanych na miejscu pojazdów, było między innymi audi na szwedzkich numerach rejestracyjnych.

Sprawdzenie w policyjnej bazie danych wykazało, że pojazd został zarejestrowany pod koniec stycznia w Szwecji, jako skradziony. Jeden z policjantów skontaktował się bezpośrednio z właścicielem w Szwecji. Mieszkaniec Ystad nie krył zaskoczenia telefonem od polskiego policjanta.

Z zebranych już przez policjantów informacji wynika, że samochód w dniu 29 stycznia tego roku został sprzedany szwedzkiemu pośrednikowi znalezionemu poprzez internet. Zgodnie z umową już na drugi dzień firmowa laweta zabrała pojazd wraz z dokumentami i kluczykami. Podpisano umowę zgodnie z którą na drugi dzień pieniądze miały znaleźć się na wskazanym koncie. Tak się jednak nie stało, przeciwnie wszelki kontakt z pośrednikiem kończył się fiaskiem.

Telefon z piaseczyńskiej komendy sprawił właścicielowi ogromną radość. Obecnie audi zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu. Policjanci z wydziału kryminalnego zajmujący się ta sprawą, ustalą w jaki sposób i przez kogo pojazd został sprowadzony do naszego kraju. Sprawa ma charakter rozwojowy, jednocześnie policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy oferując samochody w "atrakcyjnej" cennie wabią klientów i wprowadzają na polski rynek pojazdy pochodzące z kradzieży.

nadkom. Jarosław Sawicki